Lody tajskie to bez wątpienia jeden z najbardziej efektownych deserów ostatnich lat, który podbija nie tylko letnie festiwale, ale także coraz częściej nasze domowe imprezy. Przyciągają uwagę nie tylko swoim spektakularnym przygotowaniem na zmrożonej płycie, ale także możliwością komponowania własnych, unikalnych smaków. Jednak czy ten wyjątkowy deser to dobry wybór dla osób kontrolujących kaloryczność diety? Odpowiedź kryje się w składzie i sposobie serwowania lodów tajskich – a one potrafią zaskoczyć nie tylko smakiem.
Proces powstawania lodów tajskich
Tajskie lody to prawdziwa lodowa rewolucja. Powstają na oczach klienta: na specjalnej, schłodzonej blacie rozlewa się płynną bazę – zazwyczaj mleczną lub kokosową. Następnie dodaje się wybrane składniki, a całość zostaje dokładnie wymieszana i rozsmarowana w cienką warstwę. Po kilku chwilach masa jest już gotowa do zwijania w charakterystyczne ruloniki.
Sposób przygotowania sprawia, że baza do lodów tajskich może być zupełnie klasyczna, ale coraz częściej spotyka się domowe lody tajskie w wersji „fit” z dodatkiem mrożonych owoców czy mleka roślinnego. To właśnie te elementy decydują nie tylko o smaku, lecz także o kaloryczności.
Ile kalorii mają lody tajskie?
Wielu zadaje sobie pytanie – ile kcal mają lody tajskie, np. porcja dostępna na ulicznym stoisku lub przygotowana w domu? Tutaj wszystko zależy od użytych składników oraz dodatków. Podstawowa porcja (ok. 100 g) klasycznych lodów tajskich zawiera od 150 do 250 kcal. Jeżeli bazą są owoce, a śmietanka zostaje ograniczona, można zejść nawet do 150-180 kcal. Z kolei gdy wybierzesz lody tajskie z mlekiem skondensowanym lub śmietanką, kaloryczność jednego deseru potrafi przekroczyć 300, a nawet 350 kalorii!
Warto wiedzieć, że kaloryczność lodów tajskich wypada korzystnie na tle typowych, rzemieślniczych lodów mlecznych czy śmietankowych, gdzie jedna gałka (40-50 g) potrafi dostarczyć nawet 120-180 kcal.
Dodatki a kalorie – jak komponować swój deser?
To właśnie dodatki najczęściej przemycają do deseru ukryte kalorie. Zastanów się przez chwilę: czy zwracasz uwagę, jak często do lodów tajskich dorzucane są orzechy, ciasteczka czy polewy? Czasami mała, niewinna polewa lub porcja bitej śmietany potrafi podnieść wartość kaloryczną deseru o nawet kilkadziesiąt procent!
- Śmietanka i mleko skondensowane – to nawet 100 kcal więcej w porcji!
- Bita śmietana – ok. 50–100 kcal.
- Wafle do lodów – dodatkowe 50–100 kcal.
- Polewa czekoladowa lub orzechowa – 20–60 kcal na łyżkę.
Jeśli zależy Ci na niskokalorycznym deserze, najlepszą bazą będą owoce oraz mleko kokosowe lub niskotłuszczowe mleko. Komponując deser, łatwo zapomnieć, że niewielki dodatek słodkiego sosu potrafi przeważyć o kaloryczności całej kompozycji.
Porównanie: lody tajskie kontra tradycyjne desery lodowe
Wielu miłośników lodów zastanawia się, jak wypadają lody tajskie na tle lodów rzemieślniczych czy naturalnych. Typowe lody tajskie oparte o świeże owoce (bez słodkich polew i dodatków) to 150-180 kcal na 100 g. Przeciętna gałka lodów tradycyjnych to aż 120 kcal – porównując porcję 100 g, różnica może wynosić nawet 80–120 kcal na korzyść lodów tajskich, szczególnie tych w wersji owocowej.
Warto jednak pamiętać, że nie każdy przepis na lody tajskie jest odpowiedzią na dietetyczne potrzeby. Różnorodność smaków i dodatków – od orzechów, przez ciasteczka, po słodzone mleko – oznacza, że finalny wynik zależy od Twoich wyborów.
Czy lody tajskie to zdrowa alternatywa?
Zastanawiasz się, czy lody tajskie mogą zagościć w diecie bez wyrzutów sumienia? Odpowiedź będzie pozytywna, jeśli postawisz na prostotę i lekkie składniki. Unikając nadmiaru słodkich polew, bitej śmietany oraz wafli, sprawisz, że porcja nie przekroczy 180–200 kcal. Świeże owoce, mleko kokosowe oraz brak ciężkich dodatków to sekret lekkości tajskich lodów.
Jak zrobić domowe lody tajskie o niższej kaloryczności?
Moda na domowe lody tajskie trwa w najlepsze – wystarczy odpowiednia blacha do lodów tajskich lub domowy odpowiednik zamrażanego blatu, by poczuć prawdziwie azjatycką atmosferę. Warto eksperymentować z bazą: sięgnij po mrożone owoce, mleko roślinne lub niskotłuszczowe mleko.
Oto jak uniknąć nadmiaru kalorii – wybierz mleko zamiast śmietanki, ogranicz dodatki takie jak ciasteczka czy mleko skondensowane i postaw na naturalne składniki. Prostota naprawdę się opłaca: lody mogą być orzeźwiające, lekkie i pełne smaku, bez zbędnych kalorii.
Ostatnia łyżeczka przed podjęciem decyzji
Wybierając lody tajskie – niezależnie czy z ulicznej budki, czy przygotowując domowe wersje – to Ty decydujesz o kaloryczności swojego deseru. Klucz leży w bazie, składzie i dodatkach. Lody tajskie mogą być zarówno lekkim, orzeźwiającym przysmakiem, jak i prawdziwą bombą kaloryczną, jeśli nie umiarkujesz w wyborze składników. Najwięcej satysfakcji daje własna kompozycja pełna świeżych owoców, delikatnego mleka kokosowego i minimum dodatków – wtedy smak Tajlandii nie idzie w parze z wyrzutami sumienia.


