O Modlitwie.. Walentyna Jarosz
Jak pisze wydawca: Książka ta nie daje gotowych recept i prostych odpowiedzi. Nie teoretyzuje. Autor mówi o własnych przeżyciach i doświadczeniach. Przytacza relacje ludzi. Swój obraz modlitwy maluje ostrożnie, z rozwagą. Są tam nadzieje, wątpliwości, są pobożne życzenia i nieraz gorzkie rozczarowanie. Mogę się tu podpisać i powiedzieć – nic z tych rzeczy nie jest mi obce.
Nie ukrywam – Philip Yancey jest moim ulubionym autorem książek o tematyce chrześcijańskiej. Ta konkretna książka towarzyszyła mi w jednym z najtrudniejszych, a może w najtrudniejszym okresie mojego życia – kiedy mój mąż leżał w szpitalu, po świeżo przebytym udarze. Stąd w moim opisie, tych długich i trudnych dni, znalazło się miejsce na wybrane z tej książki myśli. Myśli, które dawały mi pocieszenie.